29.06.2015

JAPOŃSKIE OGRODY

W  upalne czerwcowe popołudnie, przechadzając się po Parku Szczytnickim we Wrocławiu, trafiliśmy zupełnie przypadkowo do Ogrodu Japońskiego, który, ku mojemu zaskoczeniu, wiernie oddawał miejsca, które odwiedziliśmy w Japonii w lecie 2014. Japońskim zwyczajem przysiadłam, więc na ławeczce w cieniu i korzystając z drzemki Najmłodszego zastygłam w bezruchu wpatrując się w krajobraz we wszystkich odcieniach zieleni. Jednocześnie zdałam sobie sprawę, że właściwie żadne elementy otoczenia - monumentalna architektura, górska przestrzeń, czy nadmorskie błękity nie działają na mnie tak relaksująco, jak zaaranżowana na styl japoński paleta zieleni. Zapraszam więc w krótką podróż do japońskich ogrodów.

26.06.2015

Z DZIECKIEM NA LOTNISKU

Jak pisałam w poprzednim wpisie o podróżach samolotem z dzieckiem, kluczem do sprawy jest odpowiednie przygotowanie. Fakt, że dotąd wszystkie podróże samolotem poszły nam niezwykle gładko traktuję w pewnym stopniu jako łut szczęścia, ale jest to przede wszystkim zasługa dobrego planowania - w sensie logistycznym, ale także wczucia się w emocje własnego dziecka i przewidzenia, co może mu pomóc, a co utrudni mu spokojne przejście przez ogromne wyzwanie jakim jest lot.

23.06.2015

DO CZEGO W PODRÓŻY PRZYDA SIĘ TATA?

Zdania na temat celebrowania rocznic i świat są w naszej małej rodzinie podzielone. Ja jestem częścią rodziny wszystko świętującą. I nie chodzi tu wcale o wystawne przyjęcia czy górę prezentów. Te szczególne dni to dla mnie okazja aby docenić to, co mam, kim jestem, co dobrego mi się dotąd przytrafiło. Są takie przygody, w które wyruszamy bez Taty Jasia, dzięki nim jeszcze bardziej doceniamy czas, kiedy jesteśmy w komplecie. Jest w końcu tyle aktywności Małego Podróżnika, do których przydaje się Tata.

19.06.2015

PO RAZ PIERWSZY W TEATRZE - TAKE PART IN ART

Od miesięcy niecierpliwie oczekiwałam chwili, kiedy Najmłodszy będzie już na tyle duży, aby stał się odbiorcą dziecięcych atrakcji, których tak wiele organizuje się zarówno w Krakowie, jak i na trasach naszych podróży. Z wielkim entuzjazmem podeszłam więc do oferty warszawskiego Teatru Małego Widza, a kiedy okazało się, że nasz pobyt na Mazowszu możemy połączyć z wizytą w teatrze, nikt i nic nie mogło mnie powstrzymać.

16.06.2015

EGZOTYCZNE PODRÓŻE Z DZIECKIEM - CO ON TAM JE?!

Gdy opowiadamy komuś gdzie byliśmy do tej pory z Jasiem (i gdzie jeszcze zamierzamy go zabrać;)) zaraz po pytaniu o zdrowie (apteczki, szczepienia, szpitale) słyszymy "co on tam je?". Najkrótsza (i chyba najwłaściwsza) odpowiedź brzmi: właściwie to samo co w domu. Dla bardziej wnikliwych poniżej przedstawiamy opis jadłospisu Jasia podczas naszych podróży po Tajlandii, Japonii i Birmie.

14.06.2015

WYCIECZKI JEDNODNIOWE Z KRAKOWA: WYGIEŁZÓW I ZAMEK LIPOWIEC

Nie ustajemy w odkrywaniu miejsc niedaleko Krakowa, w których można odpocząć od miejskiego zgiełku. Za parę lat letnie upalne weekendy będziemy pewnie spędzali nad rzeką lub jeziorem, ale póki co Jaś nieufnie podchodzi do takich "atrakcji", więc szukamy zielonej trawy, cienia i ciekawych scenerii. W ostatnią niedzielę, po kilku latach przerwy, odwiedziliśmy Muzeum Nadwiślański Park Etnograficzny w Wygiełzowie

10.06.2015

WROCŁAW Z DWULATKIEM

Po serii wizyt przejazdem, zrealizowanych na przestrzeni ostatnich kilku lat, z których zapamiętałam jedynie gdzie zaparkować auto w pobliżu wrocławskiego Rynku, postanowiłam wreszcie zobaczyć Wrocław w całej swej okazałości. Tata, urodzony Wrocławianin, nie mógł nam tym razem towarzyszyć, więc godnie zastąpiła go Babcia, która do Wrocławia zawitała po raz pierwszy w życiu.

8.06.2015

EUROPEJSKIE CENTRUM SOLIDARNOŚCI - Z DWULATKIEM W MUZEUM

Do zwiedzania muzeów staramy się podchodzić podobnie, jak do reszty naszych podróży: wszystko się da, trzeba się tylko dobrze przygotować. Odkąd Jaś jest na świecie wciąż udaje mi się być na bieżąco z tym, co prezentowane jest w Krakowie, czy w odwiedzanych przez nas miejscach, choć przyznaję, że zwiedzanie odbywa się zazwyczaj podczas drzemki Najmłodszego, w turach (jedno pilnuje, drugie zwiedza), albo jak w przypadku POLIN - w ślad za dzielnie kroczącym maluchem (chodził jeszcze na tyle wolno, że udało mi się wszystko zobaczyć).

2.06.2015

NA WCZASACH W SOPOCIE, CZYLI SLOW TRAVEL I SLOW PARENTING

Kto dzisiaj jeszcze jeździ na wczasy? W XXI wieku udajemy się w podróż, na wyprawę, na last minute lub first minute, na przygodę, czy po prostu na wakacje. Termin "wczasy" zniknął ze słowników większości z nas wraz z końcem ery domów wypoczynkowych i wakacji pracowniczych z pełnym wyżywieniem. Dzisiaj sami jesteśmy sobie sterem i okrętem. Głównym kryterium staje się moc wrażeń: ilość atrakcji, animacji, program towarzyszący i wycieczki fakultatywne. A gdyby tak, dla odmiany, jak w dzieciństwie, wybrać się po prostu na wczasy?