9.05.2015

ATRAKCJE DLA DZIECI W BERLINIE


Planując gdzie tym razem spędzimy weekend majowy po raz pierwszy postanowiliśmy kierować się przede wszystkim potrzebami Jasia. Ostatnie kilka miesięcy zmieniły naszego malucha w małego chłopczyka, który ma swoje zdanie, wykazując przy tym dość konkretne zainteresowania i upodobania. Zamiłowanie Najmłodszego do zwierząt oraz wszelakich pojazdów sprawiło, że wylądowaliśmy w Berlinie.
Berlin dla najmłodszych to przede wszystkim wspaniałe zoo oraz szansa odbywania ekscytujących podróży wszelkimi możliwymi środkami transportu: samolotem, pociągiem, metrem, tramwajem, autobusem, czy nawet statkiem.
3 dni w stolicy Niemiec dostarczyły całej naszej rodzinie mnóstwo wrażeń i pozwoliły poznać miasto od "dziecięcej" strony. Poniżej przedstawiamy kilka miejsc / atrakcji, które z pewnością podbija serca małych podróżników:

1. Zoo
Bezsprzecznie największa atrakcja w Berlinie gwarantująca spędzenie miłego dnia całą rodziną Unikatową na skalę europejską atrakcją jest Akwarium zlokalizowane w pięknym historycznym obiekcie, prezentujące morskie stworzenia oraz gady i insekty.
Coś co odróżnia berlińskie zoo od innych tego typu miejsc to właściwie całkowita rezygnacja z tradycyjnych krat i klatek, na rzecz przestronnych wybiegów oddzielonych od zwiedzających fosami, wałami, czy też wzniesieniami. W konsekwencji zagwarantowano niezbędny dystans między mieszkańcami ogrodu a nami - intruzami, jednocześnie dając nam możliwość "podglądania"zwierząt.
Dla najmłodszych odwiedzających przewidziano atrakcję w postaci "Mini zoo", gdzie można pogłaskać i nakarmić kozy, konie,czy gęsi. 
Zoo to część większego kompleksu parkowo - leśnego: Tiergarten rozciągającego się w samym centrum Berlina na imponującej powierzchni 210 hektarów. Dodatkową atrakcję stanowią odrestaurowane historyczne budynki  wykorzystywane jako schronienia dla zwierząt, czy też siedziby punktów usługowych. 
Na terenie zoo zlokalizowano restauracje, kawiarnie, sklepiki i stoiska z przekąskami. 
Bilet wstępu do zoo i akwarium kosztuje 20 EUR, wstęp wyłącznie do zoo to 13 EUR. 
Do zoo można dojechać S-bahnem, U-bahnem i autobusami (Zoologischer Garten).
Mini zoo
Mini zoo


2. Deutsches Technikmuseum - centrum nauki Spectrum
Idealne miejsce dla nieco starszych dzieci, choć nam udało się zainteresować niektórymi "eksponatami" Najmłodszego. Spectrum to interaktywny oddział muzeum techniki mieszczący się w odrestaurowanych magazynach przeładunkowych, tuż przy głównej siedzibie Deutsches Technikmuseum.
Nieco mniej spektakularne (głównie przez dostępną powierzchnię) niż Centrum Nauki Kopernik, ale z pewnością warte odwiedzenia. Ekspozycja podzielona jest tematycznie skupiając się na doznaniach wzrokowych, dźwiękowych, ruchowych i zagadnieniach związanych z elektrycznością. Zwiedzający mogą samodzielnie wykonywać proste eksperymenty lub po prostu oddać się dobrej zabawie na huśtawce, równoważniach, czy poprzez odkrywanie różnorodnych dźwięków.
Do muzeum i centrum nauki obowiązuje jeden bilet wstępu (8 EUR). W samym muzeum obejrzeć można sporą kolekcję pojazdów i samolotów. 
Spectrum
Iluzjonista
eksperymentujemy
ulubione stanowisko

eksperymentujemy z dźwiękiem


3. Berlińskie place zabaw
Choć nadal uważam, że najwspanialszy plac zabaw dla Jasia to Smoczy Skwer pod naszym blokiem, to w podróży zawsze z zainteresowaniem obserwuję jak bawią się miejscowe dzieci. W Berlinie bawią się z pewnością wspaniale. Miejscowe place zabaw są godne pozazdroszczenia- zarówno jeśli chodzi o ich liczbę, jak i jakość. Okazuje się, że w dużym, europejskim mieście, gdzie zapewne ceny za każdy metr gruntu są zawrotne, zadbano o to, aby właściwie na każdej ulicy znajdował się skwer dla maluchów. Co więcej podczas spacerów po mieście ani razu nie widzieliśmy dwóch tak samo zaaranżowanych przestrzeni dla dzieci. Bawiliśmy się zatem w pirackich statkach, pustynnych oazach, na prerii, w dżungli, czy połączonych ze sobą domkach na drzewie. Jestem przekonana, że moglibyśmy spędzić cały długi weekend wędrując po Berlinie szlakiem placów zabaw.

imponująca zjeżdżalnia
kapitan na statku
na prerii

4.  Rejs po Szprewie i transport publiczny.
Jaś jest właśnie na etapie fascynacji wszelkimi pojazdami i maszynami, co sprawia, że znacznie częściej niż byśmy sobie tego życzyli podróżujemy krakowskim transportem publicznym. Tymczasem w Berlinie taki sposób zwiedzania miasta to czysta przyjemność. Rozwinięta sieć kolejek naziemnych, metra, czy autobusów pozwala zobaczyć nam mnóstwo ciekawych miejsc, a przy okazji stanowi atrakcję samą w sobie dla Najmłodszego. Do puli zachwycających pojazdrów postanowiliśmy dołączyć również statek.
Położenie miasta sprawia, że podróż statkiem to doskonała okazja,aby zobaczyć największe berlińskie atrakcje z nieco innej perspektywy. My zdecydowaliśmy się na godzinny rejs z przystani zlokalizowanej przy East Side Gallery aż do zamku Bellevue (Hansabrücke). Skorzystaliśmy z oferty Reederei Riedel płacąc za przejazd 11,5 EUR od osoby. Po drodze mijaliśmy w oddali Alexanderplatz, Wyspę Muzeów oraz futurystyczne budynki rządowe przy dworcu kolejowym i Reichstagu. Dodatkową atrakcją była konieczność przepłynięcia przez śluzę oraz przepływanie pod licznymi mostami, które zbudowane są tak nisko, że można je było dotknąć ręką siedząc na górnym pokładzie statku.
Amatorom transportu publicznego polecamy również przejażdżkę piętrowym autobusem linii 100 z dworca zoo na Alexanderplatz - trasa przebiega szlakiem największych atrakcji Berlina (Tiergarten, Reichstag, Unter den Linden). 
rejs statkiem po Szpewie
Statek!
stacja S-bahn Bellevue

5. Berlin na rowerze.
Przejażdżka po Berlinie na rowerze to nasz plan na zwiedzanie, który wciąż pozostaje w sferze marzeń. Tym razem nie przewidzieliśmy, że fotelik rowerowy dla dziecka powinniśmy zarezerwować z wyprzedzeniem i w niedzielne przedpołudnie z wypożyczalni odeszliśmy z kwitkiem. Imponująca sieć ścieżek rowerowych pozwala na zwiedzenie całego miasta. chcielibyśmy kiedyś przejechać trasą z Tiergarten, wzdłuż rzeki, aż na Kreuzberg, po drodze zatrzymując się na piknik i karmienie kaczek. No cóż, przynajmniej dalej mamy po co wracać do Berlina.
Wypożyczalnie rowerów zlokalizowane są we wszystkich turystycznych miejscach: przy dużych stacjach przesiadkowych, zoo, w okolicach Alexanderplatz i Kreuzbergu. Rowery można wypożyczyć na kilka godzin lub cały dzień. Większość wypożyczalni ma w swojej ofercie również kaski.

Podsumowując, jeśli tak mają wyglądać od teraz nasze wypady weekendowe do europejskich miast z Najmłodszym, to nie mogę się doczekać odkrywania kolejnych "rodzinnych"odsłon naszych ulubionych miejsc.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz